Chodzicie po domu w kapciach, czy jak tam się w waszych stronach na domowe pantofle mówi?
Część chodzi w kapciach, część w skarpetach, część na boso. Bo w butach to chyba nikt nie pomyka po domu. Tak myślę. My jak jest lato to raczej na bosaka biegamy, potem wraz z chłodem wchodzą skarpetki, a na końcu zimą ubieramy kapciuchy.
W zeszłym roku Mikołaj przyniósł nam eleganckie papucie. Ja dostałam pluszowe jednorożce:
a mój Luby został zaopatrzony w kapcie prosto z planu Gwiezdnych Wojen :
I wszyscy grzecznie śmigają w nich po domostwie. Aż do wiosny 😉